Gościnny Leżajsk czyli SP POGOŃ Leżajsk - STALÓWKA 2002 0:4 ( 0:1)
Skład : Misiek, Baran - Pejo, Edek, Szczypior, Tymek, H.Grąz, Ciapek, Hołek, Leniuch, Kondek, Masło, Krycha, Bodek, Patryk M, Wygra, Cichy.
Bramki:
na 1:0
Krycha - asysta Patryka
na 2:0
Edek - głową po rożnym - asysta Patryka
na 3:0
Patryk - asysta Kondek
na 4:0
Wygra - dobitka strzału Patryka po sparowaniu piłki na poprzeczkę przez bramkarza gospodarzy
Mecz rozpoczyna się dobrze dla nas gdyż dość szybko strzelamy bramkę na 1:0, wydawać by się mogło, że będzie spacerek a tu nic bardziej mylnego. Drużyna gospodarzy wcale nie ma zamiaru się poddać i walczy o zdobycie wyrównującej bramki, bardzo dobre spotkanie w pierwszej połowie rozgrywa napastnik miejscowych który mieszał w szeregach obronnych naszej ekipy ale na szczęście bez efektów bramkowych ale za to poprawił kondycje i sprawdził szybkość co niektórych :-). Od stanu 0:1 mecz to czy się w bardzo szybkim tempie a piłka zmienia strony boiska akcja za akcją i tak do końca pierwszej połowy, przy czym wynik nie uległ zmianie ale sporo zdrowia zostawili nasi chłopcy i przeciwnicy również co musiało się odbić na drugiej połowie i odbiło się trzem naszymi bramkami.
Na drugą połowę wychodzimy skoncentrowani i zmotywowani do podwyższenia wyniku, chłopcy z Leżajska co prawda do stary drugiego gola również mobilizowali się jeszcze jakoś ale później powietrze z nich uszło i mecz zaczął toczyć się w jednym kierunku - do bramki gospodarzy.
Kilka ładnych akcji, bardzo dużo wrzutek Patryka, koncertowa gra Edka na stoperze i mecz zdecydowanie bardziej mógł się podobać niż spotkanie z Mielcem. Zaś czyste konto z tyłu i oby tak dalej.
Teraz czas na Sokół Nisko, przeciwnik którego dobrze pamiętamy z ostatniego remisowego meczu i mam nadzieję że nie trzeba chłopców dodatkowo mobilizować na to spotkanie.
PS
Dziękujemy z góry rodzicom kolegów z Leżajska za poczęstunek dla naszych chłopców po meczu.
Kiero
Przepraszam trenerze,ale nie będzie mnie na treningu
